Coś dla facetów – po co właściwie jakieś zaręczyny?

Zaręczyny to dla każdej pary przełomowy moment – oto dwie osoby decydują się, że kochają się na tyle mocno że chcą zawrzeć związek małżeński, który zwiąże ich na całe życie. Czasami zaręczyny odbywają się po paru dniach znajomości a niekiedy po paru latach, choć czas ten nie gwarantuje jednak trwałości związku.

Zaręczyny są szczególnie przeżywane i oczekiwane przez kobiety, gdyż wychodzą zazwyczaj z inicjatywy mężczyzn. Jest to rodzaj bardzo oczekiwanej niespodzianki. Każda zakochana kobieta liczy na to, że jej facet zdecyduje się na małżeństwo i poprosi ją o rękę. Myślenie o tym dniu zaczyna się już w momencie, gdy kobiecie wydaje się, że obydwoje kochają się równie mocno. Kobiety lubią fantazjować na ten temat, wyobrażać sobie jak to będzie wyglądało, jak będzie przebiegało. Wypatrują dogodnych momentów takich jak romantyczna kolacja czy wyjazd. Opierają swoje wyobrażenia na przeczytanych książkach i obejrzanych filmach, wyciągają z nich najbardziej romantyczne elementy i łączą w „zaręczyny idealne”.
Przez to, że jest to tak wyczekany moment, frustracja ze strony kobiety pojawia się, gdy nie nadejdzie on w odpowiednim momencie. Zdecydowanie lepiej zrobić mniej dopracowane zaręczyny przed tym momentem, niż wystudiowane po wielkiej awanturze o brak zaręczyn. Istnieje nawet pojęcie „związku przechodzonego”, kiedy to zazwyczaj kobieta, po latach oczekiwań na oficjalną deklarację, uznaje, że nie może dłużej czekać i woli znaleźć nowego partnera, który szybciej się zdecyduje na ślub, a w konsekwencji na dzieci (niektóre kobiety zdecydowanie łączą małżeństwo z dziećmi i dzieci z małżeństwem, więc jeśli czują, że zegar biologiczny tyka, to pcha ich do znalezienia partnera gotowego na dzieci a więc i na małżeństwo). I tak zamiast zaręczyn następuje rozstanie się kochającej się pary. Jeśli dostałeś linka do tego artykułu od swojej kobiety to znak, że ma ona już dość czekania, czas na działanie!

Zaręczyny to więc bardzo specyficzny rodzaj wyczekiwanej niespodzianki. Do tego niespodzianki, której przebieg ma w głowie zaplanowany ze szczegółami prawie każda kobieta. Szczegóły te są często szlifowane latami. Dlatego tak ciężko jest dorównać marzeniom. Kluczowy wydaje się więc element zaskoczenia. Im wcześniej zdecydujesz się na zaręczyny, tym mniej czasu kobieta ma na myślenie o tym, kiedy i jak to zrobisz. Pamiętaj jednak, że zaręczyny to nie słowa rzucone na wiatr – powinieneś wiedzieć, że konsekwencją zaręczyn jest planowany ślub, który powinien się odbyć w niedalekiej, określonej przyszłości. Dopóki nie jesteś pewien, że to ta jedna, jedyna na całe życie – nie zaręczaj się! Ale jeśli jedynym ograniczeniem jest kwestia finansowania pierścionka czy wesela – nie wahaj się, nie to jest najważniejsze w ślubie i zaręczynach. Pierścionek może być nawet symboliczny a kwestię wesela ustalicie później, może nawet z niego zrezygnujecie. Ważne jest, że chcesz dać zapewnienie swojej partnerce, że ją kochasz i chcesz z nią dzielić resztę Waszego życia.

Zaręczyny są momentem ważnym, przełomowym i dlatego warto postarać się, by były godne zapamiętania.