Jak mogliśmy się przekonać, alternatywne teorie popytu na pieniądz mogą w bardzo różny sposób kształtować nasze poglądy na temat roli pieniądza w gospodarce. Pytanie, która z tych teorii dokładnie odzwierciedla rzeczywistość, jest ważnym pytaniem i powodem, dla którego dane empiryczne dotyczące popytu na pieniądz znajdują się w centrum wielu dyskusji na temat wpływu polityki pieniężnej na zagregowaną działalność gospodarczą. W tym miejscu zajmiemy się analizą danych empirycznych dotyczących dwóch podstawowych zagadnień, które odróżniają obydwie teorie popytu na pieniądz i formułowane przez nie odpowiedzi na pytanie, czy ilość pieniądza jest podstawowym czynnikiem wydatków całkowitych: Czy popyt na pieniądz jest wrażliwy na wahania stóp procentowych? Czy funkcja popytu na pieniądz jest stała w czasie? Im bardziej jednak popyt na pieniądz byłby wrażliwy na zmiany stóp procentowych, tym mniej przewidywalna byłaby szybkość obiegu pieniądza i tym mniej wyraźny związek pomiędzy podażą pieniądza i wydatkami całkowitymi. W rzeczywistości istnieje pewien krańcowy przypadek nadwrażliwości popytu na pieniądz na stopy procentowe, tzw. pułapka płynności, w:.Jctórej polityka pieniężna nie wywiera wpływu na wydatki całkowite, ponieważ zmiana podaży pieniądza nie wpływa na stopy procentowe. (Gdyby popyt na pieniądz był nadwrażliwy na stopy procentowe, niewielka zmiana stóp procentowych prowadziłaby do ogromnej zmiany ilości pieniądza, na jaką zgłaszany jest popyt.